Antoni Gieczewski

NIECH SIĘ DZIEJĄ DOŻYNKI!

Jak długo ludzkie dzieje

Na wiosnę rolnik ziarno sieje

Potem dogląda pola

Taka rolnika dola

Smętna jego dusza

Gdy słońce glebę wysusza

Źle się miewa

Gdy silny wiatr powiewa

Działkowicz ma podobne troski

Gdy słyszy o przy mrozkach pogłoski

Martwią go ogrodowe szkodniki

Bo wpływają na plonów wyniki

Martwią go mniej niż rolnika

Bo inna jest strat optyka

Ale gdy udane zbiory

Gdy dorodne pomidory, pory

Przychodzi dożynek czas

Na które Zarząd zaprasza Was

Niech więc zapanuje zabawa

Niech zniknie o plony obawa

Niech pojawi się na tańce ochota

Niech Prezes otwiera szeroko wrota

Niech za dobrą pracę nagrodzi

Niech korowód po sali wodzi

Niech przyjmie wieniec dożynkowy

Niech oszczędzi nam długiej mowy

Niech zaprosi do suto zastawionego stołu

Niech będzie to zapłata za czas mozołu

Niech potoczy się wartka rozmowa

Niech będzie to miła mowa

Niech zacieśniają się międzyludzkie więzi

Niech rozmowa nikogo przy stole nie więzi

Niech muzyka porywa do tańca

Niech będzie powodem do niejednego" krzesańca"

Niech się dzieją dożynki!

Łódź, sierpień, 2023