Antoni Gieczewski

                                     

                                      SŁONKO NIE UBYWAJ!

 

Do dnia imienin Jana

Słonko świeci najdłużej od samego rana

 

Potem będzie go z każdym dniem ubywać

A tak miło z nim bywać

 

Słonko nie dawaj się nocy

Świeć nam nawet do północy

 

Świeć nam słonko świeć

Bo pragniemy Cię mieć

 

Ciebie pragnie na działce każda roślina

Bez Ciebie nie będzie z winogron wina

 

Jesteś niezbędna jak do grillu podpałka

Jesteś jak ogromna paląca się zapałka

 

Wbrew naturze niech Cię nie ubywa

Bo nie urośnie chmiel. Nie będzie piwa!

 

Po świętojańskiej nocy

Pozostań w życiodajnej mocy

 

Słoneczko nie ubywaj

Bywaj z nami bywaj

 

Niech ktoś sprawi

Żebyś długo świeciło nawet w skandynawi

 

Bo ludzie tam smutni

Jak pielgrzymi pokutni

 

Jednak na dobre nie pozbaw nas nocy

Choć masz odpowiednio dużo mocy

 

Bo noc potrzebna jest do spania

Do regeneracji, do sił odzyskiwania

 

Niech więc tak zostanie

Niech trochę nocy zostanie na spanie

 

Łódź czerwiec 2024 r.